Piłka Nożna

Forum o sporcie świeże informacje itd.

Nie jesteś zalogowany.
Polecamy: Telefony i akcesoria

Sport Beauty Moda Moda 2 Moda 3

Ogłoszenie

Licznik odwiedzin: Licznik odwiedzin

Logowanie

Statystyki forum

Liczba użytkowników: 2
Liczba tematów: 9
Liczba postów: 12
Najnowszy użytkownik: Ja hahahaha
Użytkownicy online: 0
Goście online: 1

Szukaj na forum

Zaawansowane szukanie

Top 5 najbardziej aktywnych

Wielkie emocje w Dortmundzie.Borussia przegrała, Kiessling królem strz

Po dramatycznym meczu Borussia Dortmund przegrała z Hoffenheim 1:2. 'Wieśniacy' wybronili się przed spadkiem z Bundesligi. Królem strzelców został Stefan Kiessling, który decydującego w walce o koronę gola zdobył w 90. minucie meczu. Lewandowski kończy sezon z 24 bramkami.
Celem Borussii przed meczem z Hoffenheim było pożegnanie się z własną publicznością i pomoc Robertowi Lewandowskiemu w zdobyciu korony króla strzelców. Polak przed ostatnią kolejką tracił do prowadzącego Stefana Kiesslinga jedną bramkę.

Plan szybko udało się zrealizować - po bramce Polaka Borussia prowadziła już od szóstej minuty - z prawej strony dośrodkował Schmelzer, piłkę głową zgrał Błaszczykowski, a Lewandowski, po małym zamieszaniu bez problemu umieścił ją w siatce. W tym momencie Polak wraz z Kiesslingiem był królem strzelców ligi.

Przez większą część meczu Borussia kontrolowała grę, ale była bardzo nieskuteczna. Rozregulowany celownik miał Błaszczykowski, dwie świetne okazje zmarnował Lewandowski. Świetnie w bramce spisywał się Casteels, który kilkakrotnie uchronił swoją drużynę przed stratą gola.

Dziesięć minut przed końcem meczu Hummels sfaulował w polu karnym rywala, a sędzia podyktował słuszną jedenastkę dla Hoffenheim. Bez problemu na bramkę zamienił ją Salihović. Pięć minut później sam na sam z Weidenfellerem wyszedł Schipplock - bramkarz BVB podciął go w polu karnym, za co ujrzał czerwoną kartkę. Jürgen Klopp wykorzystał już limit zmian, więc w bramce musiał stanąć... Kevin Grosskreutz. Do piłki znowu poszedł Salihović i znowu pewnie wykorzystał jedenastkę.

Przy porażce Fortuny Düsseldorf, prowadzenie Hoffenheim dawało mu wyjście ze strefy spadkowej. Borussia bardzo chciała jednak wyrównać.

I prawie się udało! W doliczonym czasie Schmelzer uderzył zza pola karnego, Lewandowski lekko dotknął piłki, choć był na spalonym. Sędzia początkowo zaliczył gola, za chwilę jednak zmienił decyzję.

Jakby tego było mało, w 90. minucie równolegle rozgrywanego meczu gola zdobył Stefan Kiessling. Było to jego 25. trafienie w sezonie. Niemiec pozbawił tym samym Lewandowskiego tytułu króla strzelców (który zdobyłby, mając tyle samo bramek co Kiessling).`

Cały mecz w drużynie Hoffenheim rozegrał reprezentant Polski Eugen Polanski.

Borussia kończy sezon z 66 punktami. Hoffenheim w barażach zagra z Kaiserlautern.

(www.sport.pl)


Napisany przez Ja hahahaha | Komentarzy: 0 | Wysłany: 2013-05-19

Primera Division. Barcelona negocjuje transfer Neymara

Przedstawiciel FC Barcelony Raul Sanllehi negocjuje w Brazylii transfer Neymara. Dyrektor Barçy prowadzi obecnie rozmowy w Sao Paulo z Santosem (który posiada 55% praw do zawodnika), grupą DIS (40% praw) i ojcem piłkarza. Ogłoszenie transferu ma nastąpić w poniedziałek.
Brazylijski dziennikarz, Milton Neves donosi, że w środę zaplanowane było spotkanie przedstawicieli Barcelony, reprezentantów grupy DIS mającej 40% praw do karty zawodniczej Neymara i ojca zawodnika.

Przedstawiciel Barcelony Raul Sanllehi wczoraj bardzo długo negocjował z ojcem Neymara. Po południu obaj panowie spotkali się z Andre Curym i Marquinhosem Malaquiasem. Pierwszy z nich jest bardzo zaufanym człowiekiem Sandro Rosella, a Malaquias to bliski współpracownik Cury'ego. Rozmowy zakończyły się, według Sportu, około 23. Według niektórych mediów, na spotkaniu mogli być także obecni przedstawiciele Santosu.


AgenciaNews podała natomiast informację, że prezydent Odilio Rodrigues przedstawił w środę szczegóły umowy transferu pomiędzy Santosem a FC Barceloną. Dwóch członków rady (Luis Alvaro - obecny zaledwie telefonicznie oraz Álvaro de Souza) powiedziało 'nie', a pozostała siódemka 'tak'. Komisja dała więc zielone światło prezydentowi, aby ten mógł rozmawiać z pozostałymi właścicielami praw do Neymara i wyjaśnić im umowę.

Według informacji brazylijskiego ESPN, zarząd Santosu zaakceptował ofertę Barcelony, a transfer zostanie ogłoszony najwcześniej w poniedziałek, ponieważ w niedzielę Santos gra mecz z Corinthians w finale rozgrywek Paulista. Ponadto na wtorek zaplanowano (pożegnalną?) konferencję prasową Neymara.

- Musiałoby się wiele wydarzyć, aby transfer Neymara do Barcelony nie doszedł do skutku. Jest już ustalony kontrakt z piłkarzem, a także ewentualna suma odszkodowania w przypadku odejścia do innego zespołu - mówił w rozmowie z RAC1 przedstawiciel grupy DIS, która posiada 40% praw do Neymara.

Najprawdopodobniej ojciec Neymara komplikuje przejście swojego syna do FC Barcelony. Jak poinformował Sport, ojciec zawodnika chce przedłużyć rozmowy do zakończenia Pucharu Konfederacji, podczas którego wartość jego syna może się zwiększyć i w ten sposób mógłby osiągnąć więcej korzyści z tej operacji.

Według katalońskiego Sportu, Barça zapłaci za napastnika aż 57 milionów euro.


(www.sport.pl)


Napisany przez Ja hahahaha | Komentarzy: 0 | Wysłany: 2013-05-18

Trener Śląska wściekły jak nigdy: To nie jest k...a drużyna!

Trener Śląska Stanislav Levy po przegranej z Piastem w Gliwicach w ostatniej minucie był wściekły jak nigdy. Według dziennikarza Orange Sport - Rafała Kędziora szkoleniowiec miał wykrzyczeć: "To nie jest drużyna, to są pozoranty".
A wy co myślicie o meczu Śląska? Czekamy na FB

Kędzior całą sytuację opisał na Twitterze. Dziennikarz napisał: "Levy schodząc do szatni o swojej ekipie wykrzyczal: To ne je k... mužstvo (drużyna) to są pozoranty!". Trener Śląska po straconej w ostatniej minucie bramce z Piastem wpadł w rzeczywisty szał. Szkoleniowiec cisnął marynarką w murawę i bił pięściami w ławkę rezerwowych. Tak wściekłego nie widzieliśmy go chyba nigdy. Trener wrocławian, na co dzień bardzo spokojny, na ławce rezerwowych reaguje bardzo emocjonalnie - zarówno wtedy, gdy się cieszy, jak i wtedy gdy się denerwuje.

W Gliwcach jego drużyna przegrała bardzo ważne spotkanie, choć raz prowadziła 1:0, a przez ostatnich 20 minut grał z przewagą jednego zawodnika. Śląsk po porażce z Piastem 2:3 spadł z podium i ustąpił na nim miejsca właśnie rywalom. Na konferencji prasowej nieco bardziej opanowany Stanislav Levy powiedział, że jest załamany wynikiem, a dopuszczenie do kontrataku w 94 minucie meczu jest niewybaczalne i niedopuszczalne. Czech w piątek przedłużył o rok kontrakt ze Śląskiem. Ma pracować w klubie do czerwca 2014 roku.

(www.sport.pl)


Napisany przez Ja hahahaha | Komentarzy: 0 | Wysłany: 2013-05-18

Ludovic Obraniak zrezygnował z gry w kadrze.

Jak zatweetował dziennikarz "Super Expressu" Piotr Koźmiński, pomocnik Bordeaux i reprezentacji Polski zrezygnował z gry w kadrze. Koźmiński zna piłkarza osobiście. Serwis internetowy dziennika cytuje piłkarza: - Dopóki selekcjonerem będzie Waldemar Fornalik, nie będę już grał w tej drużynie.

- Rezygnuję z gry w kadrze - powiedział "Super Expressowi" Obraniak. - Dopóki selekcjonerem będzie Waldemar Fornalik, nie będę już grał w tej drużynie. Poprosiłem kierownictwo reprezentacji, aby nie brało mnie pod uwagę przy wysyłaniu kolejnych powołań.


- Ostatnio atmosfera wokół mnie stała się ciężka do zniesienia. Padło wiele słów, które mnie zabolały i zszokowały. W takiej sytuacji nie wyobrażam sobie, jak mógłbym reprezentować mój kraj. To ponad moje siły. Chciałbym przy okazji przekazać moje najlepsze życzenia kolegom z drużyny, jak również części sztabu szkoleniowego - dodał.

Obraniak był ostatnio mocno krytykowany, również przez prezesa PZPN Zbigniewa Bońka, który przed meczami z Ukrainą i San Marino zarzucił mu brak zaangażowania w grę i słabą znajomość języka polskiego. Wiceprezes Roman Kosecki nawał go "panienką". Gdy wcześniej w meczu z Czarnogórą za czerwoną kartkę wyleciał z boiska kapitan reprezentacji Jakub Błaszczykowski, zarzucił mu "nieodpowiedzialność". Część dziennikarzy przed meczem z Ukrainą wręcz domagała się, by Obraniak zaczął mecz w rezerwie.

Trener Waldemar Fornalik nie wziął go w obronę. W meczu z Ukrainą wystawił do pierwszego składu Radosława Majewskiego, którego miał na kilku treningach. - Sprawy Obraniaka nie uważam za kluczową - bagatelizował po meczu.

- Nagle stałem się ciężarem, piątym kołem u wozu. Krytyka dotknęła mnie ze wszystkich stron. Uważam, że nie zasłużyłem na takie potraktowanie, i nie wiem, z czego to wynika. Na zgrupowaniu nie odezwałem się słowem. Nie chciałem udzielać wywiadów, żeby nie dać okazji do kolejnych ataków, bo wiem, że czego bym nie powiedział, i tak byłoby źle. Ale moje milczenie było zbędne - mówił piłkarz po marcowych spotkaniach.

I dodawał: - Nie zrezygnuję z gry w kadrze choćby dlatego, że wiem, ilu ludziom sprawiłbym satysfakcję, podejmując taką decyzję. A ja lubię iść pod prąd. Nie potrafię przegrać czy poddać się bez walki. Jestem to winien choćby kibicom, którzy nigdy mnie nie zawiedli.




(Źródło www.sport.pl)


Napisany przez ThunderBird | Komentarzy: 0 | Wysłany: 2013-05-16

Błaszczykowski przydłuża kontrakt z Borussią// Bundesliga

Jakub Błaszczykowski przedłuży kontrakt z Borussią Dortmund. Nowa umowa kapitana reprezentacji Polski ma obowiązywać do 2018 roku - poinformował "Przegląd Sportowy".
Wokół Błaszczykowskiego zrobiło się sporo zamieszania w związku z zainteresowaniem, jakie okazywali polskim zawodnikiem przedstawiciele Juventusu Turyn. Klub z Turynu był gotowy zapłacić 15 milionów euro sumy odstępnego, jaka widniała w umowie zawodnika.

Jerzy Brzęczek, agent piłkarza, wyjaśnił, że przy rozmowach pierwszeństwo miało BVB. Agent wspólnie z zawodnikiem chciał poznać pomysł szefów Borussii na karierę Kuby. - Nie mieliśmy zamiarów rzucać się na inne propozycje. Borussia nie jest pierwszym lepszym klubem, tylko miejscem, w którym Kuba czuje się rewelacyjnie - tłumaczył wujek piłkarza w rozmowie z "PS".

- Ten klub ciągle się rozwija, za kilka dni zagramy w finale Ligi Mistrzów. Czego więcej chcieć? Dlatego zdecydowałem się przyjąć ofertę Borussii. Jestem w Dortmundzie od 6 lat, zżyłem się z klubem i miastem. Dojrzałem przez ten czas, stałem się innym człowiekiem - wyjaśnił Kuba w rozmowie z "Przeglądem Sportowym".

Błaszczykowski do BVB trafił w 2007 roku z Wisły Kraków za 3,2 miliony euro. Kuba zdobył z nią dwukrotnie mistrzostwo Niemiec. Obecny sezon dla Błaszczykowskiego jest świetny - w Bundeslidze strzelił 11 goli i ma 12 asyst.



(Źródło www.sport.pl)


Napisany przez ThunderBird | Komentarzy: 0 | Wysłany: 2013-05-15

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.im-agh.pun.pl www.carex.pun.pl www.digitalworlpl.pun.pl www.ekonomia2010.pun.pl www.klubsm.pun.pl